STEFAN STARZYŃSKI
"Chciałem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że wielka
będzie. Ja i moi współpracownicy kreśliliśmy plany, robiliśmy
szkice wielkiej Warszawy przyszłości. I Warszawa jest wielka.
Prędzej to nastąpiło, niż przypuszczaliśmy. I choć tam, gdzie
miały być wspaniałe sierocińce-gruzy leżą, choć tam, gdzie
miały być parki-dziś są barykady gęsto trupami pokryte, choć
płoną nasze biblioteki, choć palą się szpitale-nie za lat
pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru
Polski jest u szczytu swej wielkości i sławy.
Nie wiem, kogo Warszawa
przeklnie czy zapomni,
Lecz w sercu długo
zachowa jednego.
Nie giną bez pamięci
-tak jak on niezłomni.
Stanie kiedyś w Warszawie
pomnik Starzyńskiego,
Który wiernie stolicy
jak nikt inny służył,
Dumnie ją rozbudował,
jeszcze dumniej zburzył.
Z wiersza "Popiół i wiatr" Antoniego Słonimskiego Londyn
1942 r.
Źródło-Wielcy Polacy-Stefan Starzyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz