Patriotyzm to instynkt bez
teoretycznego uzasadnienia,
uczucie miłości też jest teoretycznie nie
uzasadnione ale nierozerwalnie połączone z człowieczeństwem. W
rozważaniu o twarzy człowieka Ksiądz Józef Tischner podejmuje
problem miłości zwracając uwagę na nieumiejętność jej
przyjmowania. Cytat: "Ukrzyżowanie winno pozostać dla nas
wielkim ostrzeżeniem. Ludzie z łatwością zabijają miłość,
jaka do nich przychodzi. I to nie przez nienawiść, lecz przez
głupotę, małostkowość, niecierpliwość, jakieś płytkie
codzienne sprawy. Wciąż czyha na dnie człowieka jakaś
nieokreślona zawiść czy złość, rzucająca na dno pogardy tych,
którzy odważyli się pokochać".
Należy też wspomnieć o
problematyce świadomości narodowej, którą rządzący jak i media
próbują zniszczyć. Próbuje się zapomnieć i celowo przemilczęć
kolejną rocznicę Powstania Styczniowego, próbuje się uśpić
drzemiące już jak zając pod miedzą społeczeństwo. Ministerstwo
Edukacji ogranicza nauczanie historii Polski. Prawda jest towarem
deficytowym i nieporządanym. Obóz rządzący bez przerwy
powtarza swoje racje dotyczące mowy nienawiści a sam uprawia
politykę nienawiści. Do tego wszystkiego dodać jeszcze trzeba
profanację Obrazu na Jasnej Górze. Zastanawiam się w tym momencie
nad jednym- czy warto było doprowadzać w 1989 roku do pierwszych
wolnych wyborów i demokracji jeżeli po bez mała 24 latach mamy
taką samą komunę a do tego jesteśmy o wiele bardziej zadłużeni
i zniewoleni???
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz