piątek, 17 stycznia 2014

"Jestem wysłannikiem tej Polski, która nigdy nie ustanie w walce z waszym najazdem".

„Jestem wysłannikiem tej Polski, która nigdy nie ustanie w walce z waszym najazdem”

 
 
 
 
 
 
13 głosujących

Jerzy Iwanow-Szajnowicz
Jerzy Iwanow-Szajnowicz
W marcu 1942 roku za pomocą miny magnetycznej w zatoce Eleusis zatopił U-Boota U-133 będącego bazą włoskich nurków bojowych szkolonych do zatapiania brytyjskich okrętów. U-Boot poszedł na dno z niemal całą załogą. W identyczny sposób zatopił w Koryncie kolejną niemiecką łódź podwodną U-372. Potem posłał na dno przejęty przez Niemców grecki niszczyciel „Król Jerzy”, hiszpański transportowiec i włoski ścigacz. Na wyspie Faros spalił całą flotyllę kutrów wyładowanych amunicją dla niemieckich wojsk w Afryce. (…)
W zgodnej opinii swoich przełożonych polski agent wyrządził Niemcom więcej szkód, niż niejedna aliancka armia dysponująca wsparciem lotnictwa i artylerii. Walnie przyczynił się do klęski niemieckiego korpusu ekspedycyjnego w Afryce Północnej.
(…)
Niemcy szaleli. Za głowę agenta wyznaczono olbrzymią cenę pół miliona drachm, a w całym kraju pojawiły się plakaty z jego podobizną. Pierwszy raz wpadł już w grudniu 1941 roku. W ręce Gestapo wydał go jego szkolny kolega Tinos Pandos. Wieziony na przesłuchanie niespodziewanie uderzył strażnika, otworzył drzwi samochodu i wyskoczył na ulicę. Przeturlał się po bruku, poderwał na nogi, wskoczył w najbliższą bramę i tyle go widziano.
Drugi raz został aresztowany na wyspie Faros zaraz po spaleniu flotylli kutrów z amunicją. Zatrzymali go włoscy karabinierzy. Widać nasz agent był wielbicielem sienkiewiczowskiej Trylogii, ponieważ postąpił z nimi identycznie, jak pan Zagłoba z Rochem Kowalskim. Po drodze na posterunek Polak zaproponował im, by wstąpili do knajpy na kielicha. Tam upił ich w trupa, i kiedy stracili już kontakt z rzeczywistością zdjął z jednego z nich mundur, przebrał się w niego i spokojnie opuścił wyspę.
(…)

4 comments on “„Jestem wysłannikiem tej Polski, która nigdy nie ustanie w walce z waszym najazdem”

  1. Ten wstrętny! – zakłamany Hans Kloss!…
    Gdyby powstał „obraz” fabularny – zrobiony z podobnym rozmachem (jajem) – takim jak w przypadku Stawki Większej niż Życie, lub Czterech Pancernych i Pisa, to może więcej Polaków by zapamiętało tego bohatera – którego musiała wynagradzać aż „korona” brytyjska. Dokument nie ma takiej mocy sprawczej jak fabuła – nie pobudza on u wszystkich wyobraźni – niestety; i nie ma co narzekać i śmiać się z komunistów że tak dawno temu potrafili zrobić tak dobre – z punktu widzenia formy przekazu – filmy.
    Zamiast narzekać – zazdroszcząc komunistą talentu – zarzucając im tylko kłamliwe propagandowe fabuły (kłamliwe bo to rzeczywiście prawda – ale komuniści mają już to do siebie że kłamali i kłamią) , … lepiej wziąć – ten dobry – przykład z komunistów, i nakręcić – teraz – przynajmniej w połowie tak dobry – z punktu widzenia przekazu – film jak zrobili to dawno temu komuniści (za pół darmo); bo w przypadku Jerzego Iwanowicza-Szajnowicza, nie trzeba nic kłamać, naciągać,… wystarczy zamiast artystów pozerów (dupków) – takich jak grywają w tych idiotycznych telenowelach w TV – do grania w filmie zatrudnić normalnych ludzi z ikrą – takich którym udało się już coś przeżyć na ulicy – choćby tej ulicy u schyłku komuny i początkach post-PRL-u czyli III RP.
    P.S.: Wielcy polscy profesjonaliści – reżyserowie! (teatralni, czy filmowi?) … Nie pojmuje z jakiego powodu, polskie filmy mają tak sztucznie – teatralnie – podłożony dźwięk?! – Na starszych polskich filmach fabularnych, nie było to tak dokuczliwe…
     
     
     
     
     
     
    2 głosujących
  2. Jest wielu Polaków, którym świat jest winny pamięć i stosowne miejsce w historii, ale PRL i PRL-bis (czyli III RP) bardzo dbają o to żeby nikt o nich się nie dowiedział. Jest taka książka Jerzego Roberta Nowaka “Co polska dała światu”. I właśnie za sprzedaż takich książek byli zastraszani właściciele warszawskich księgarń.
     
     
     
     
     
     
    1 głosujący

skomentuj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz