Janusz Szewczak: “Polacy mają być tak biedni, żeby dobrowolnie wyjeżdżali na roboty do Niemiec”

Największym wyzwaniem, największym skandalem i policzkiem dzisiaj dla polskiego społeczeństwa jest fakt tak wielkiej emigracji za chlebem Polaków, sięgającej już dzisiaj ponad dwa miliony osób.
To świadczy o kompletnym fiasku transformacji ostatnich 20. lat, skoro aż tylu młodych Polaków – bo trzeba pamiętać, że w tej emigracji prawie połowa to są ludzie młodzi, do 34 roku życia, a więc ludzie którzy są w stanie i są skłonni zakładać rodziny i mieć dzieci – w tej chwili na emigracji na Wyspach Brytyjskich urodziło się już ponad 120 tys polskich dzieci.(…)
Polki, polskie rodziny wyprzedzają w ilości urodzeń Pakistanki w Wielkiej Brytanii. To pokazuje jak dramatyczne muszą być warunki dla tworzenia rodziny, dla pozostania w kraju dla tych młodych ludzi, którzy chcą tu zostać (…)
Państwo polskie nie ma kompletnie żadnego pomysłu na rozwiąznie kwestii masowej emigracji, a można już powiedzieć właściwie UCIECZKI obywateli polskich w poszukiwaniu pracy, przyszłości, perspektyw, możliwości założenia i wychowania rodziny (…)
Temat, który swego czasu podjął pan premier Kaczyński mówiąc o tym że coś z tymi płacami trzeba zrobić w Polsce, jest absolutnym priorytetem. Jeśli nie będzie wyższych, godziwych wynagrodzeń w Polsce, to nie będzie emerytur, nie będzie godziwych świadczeń społecznych, nie będziemy mieli większego popytu i wzrostu PKB.
Chociaż, jak Państwo wiecie, od przyszłego roku będziemy do polskiego PKB zaliczać dochody z prostytucji, przemytu towarów, handlu narkotykami tudzież produkcji towarów podrobionych, więc być może, że statystycznie będzie się poprawiać, a w rzeczywistości Polacy będą nie tylko w portfelu widzieli coraz mniej, ale będą rozpaczliwie szukać jakiejś szansy wyjazdu z Polski”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz