niedziela, 14 września 2014

"Dzieci cały rok czekają, a słowa wypowiedziane powtarzają miesiącami" (Kronika xIII Rajdu Katyńskiego)

„Dzieci cały rok czekają, a słowa wypowiedziane powtarzają miesiącami” (Kronika XIII Rajdu Katyńskiego)

 
 
 
 
 
 
1 głosujący

13Rajd-kronikaNocowaliśmy w Kościele we wsi Bogdanowo. Nas, wjeżdżających na motocyklach, z piskiem i euforią witały rozbiegane dzieci. Specjalnie na przyjazd rajdowców ukwieciły drogę bukietami polnych kwiatów.
Po rozgoszczeniu się w przestronnej przestrzeni świątyni, miało miejsce wydarzenie, które, jak jestem przekonana, utkwiło wszystkim głęboko w pamięci i w sercu. Pani Helena Dworecka (mieszkanka Bogdanowa opiekująca się opuszczonymi białoruskimi dziećmi) usiadłszy na schodach ołtarza opowiedziała nam dzieje swego życia. Po przywitaniu się z nami tradycyjnie polskim „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” , rozpoczęła opowieść od skromnych słów: „Nie jestem żadną bohaterka”. 
Pani Helena przedstawiała nam piękną i czystą polszczyzną losy rodzinnego domu dziecka, które wraz ze swymi podopiecznymi tworzy. Ostatnim dzieckiem, które dołączyło do tej gromadki, była 5-letnia dziewczynka wyrzucona w Boże Narodzenie na parkingu przez ciocię. Opiekunka małej znudziła się jej wychowaniem, dlatego podjęła tak okrutną decyzję. Okropieństwo niegodnego zachowania spotęgowały mroźne okoliczności przyrody, na które skazała małą oraz nagłość postępku. Po tym wydarzeniu kilkuletnia dziewczynka przez długi czas nie mogła nikomu zaufać, nawet swej przybranej mamie, ponieważ ciążył na niej bagaż emocjonalny w postaci syndromu dziecka niechcianego. Pani Dworecka przekonywała, że niezwykle trudno jest przezwyciężyć te bolesne uczucia u dzieci, które na samym początku zostały zranione najmocniej, jak tylko można zranić maleńką osóbkę.
Jednakże ta niezwykła kobieta potrafi swą cierpliwością i szczerą miłością zadośćuczynić doznanym krzywdom i ponownie dać im nadzieję. Usłyszeliśmy, że tutejsze maluchy cały rok czekają na uczestników Rajdu, pamiętają ludzi, z którymi rozmawiały i słowa przez nich wypowiedziane powtarzają miesiącami.
Na zakończenie Pani Helena powiedziała do nas „Dziękuję Wam za to, że dzisiaj tutaj jest Polska”. W reakcji na tą wypowiedź bajkerzy spontanicznie wstali i zaczęli głośno klaskać. Następnie głośno i radośnie zaśpiewali: „Życzymy, życzymy”. Kiedy zaczęłam się rozglądać po kościele, zauważyłam głębokie wzruszenie na twarzach. Nigdy wcześniej nie widziałam tylu mężczyzn ze łzami w oczach.
Polacy usilnie prosili o kontakt z opiekunką rodzinnego domu dziecka w Bogdanowie, by już z kraju móc pomagać osieroconym dziewczynkom i chłopcom, Jednak tego typu akcje bardzo utrudniane są przez władze białoruskie, nawet za symboliczny datek wręczony obywatelowi Białorusi, przyjmującego dar mogą spotkać represje.
(…)
- całość do pobrania na stronie rajdkatynski.net albo u nas TUTAJ

czwartek, 11 września 2014

Sowieci wycinają drzewa przy granicy z Polską

niezalezna.pl - strefa wolnego słowa
11/09/2014 
Piotr Łuczuk

Rosjanie wycinają drzewa przy granicy z Polską. Powstają korytarze prowadzące na terytorium RP

Dodano: 09.09.2014 [19:20]
Rosjanie wycinają drzewa przy granicy z Polską. Powstają korytarze prowadzące na terytorium RP - niezalezna.pl
foto: cemcneal21 (freeimages.com)
Rosjanie prowadzą wycinkę drzew w obwodzie kaliningradzkim, m.in. na wysokości Gołdapi - dowiedziała się nieoficjalnie wtorkowa „Gazeta Polska Codziennie”. Powstają w ten sposób prostopadłe do granicy korytarze, mogące służyć celom wojskowym. Sprawą zainteresowały się polskie służby specjalne, gdyż takie działania ułatwiają rosyjskim wojskom dostęp do granicy z Polską. 

Funkcjonariusze Agencji Wywiadu rozpytują przy granicy z obwodem kaliningradzkim, m.in. w nadleśnictwach, o drzewa, jakie po rosyjskiej stronie granicy wycinają Rosjanie - wynika z naszych informacji. Prostopadle do granicy mają powstawać szerokie korytarze leśne, których wcześniej nie było. Co to może oznaczać?

- Trudno to skomentować, bo za mało mamy informacji. Sama wycinka drzew jest wstępem do czegoś. Do czego – nie wiemy. Można wnioskować wszystko: to może być początek budowy drogi dojazdowej ułatwiającej przerzut wojsk w kierunku granicy polskiej, a może to tylko linia wysokiego napięcia.Dlatego trudno powiedzieć, czy może być to groźne, czy zupełnie neutralne. Niewątpliwie Polska powinna się tym interesować, jednak komentarze dramatyzujące są przedwczesne - komentuje w rozmowie z portalem niezalezna.pl dr Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog, specjalista w zakresie tematyki międzynarodowej.

Według naszych informacji wycinki drzew szczególnie intensywnie prowadzone są na wysokości Gołdapi.

poniedziałek, 8 września 2014

Kim jest Donald T.

S t r o n a • byłych działaczy • Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża

Merkel ma akta Oscara vel D.Tuska ☚ przeczytaj !

Posted in ■ aktualności■ odkłamujemy HISTORIĘ by Maciejewski Kazimierz on 10 Maj 2013
Bardzo wiele czasu i materiałów poświecili dziennikarze na temat osławionego agenta STASI , wschodnioniemieckiej odmiany SB. Agenta o pseudonimie OSCAR który największe szkody uczynił w Gdańskiej Solidarności i porównywać go można tylko do znanego agenta SB Olechowskiego , Myszka oraz bolka .
Nazwisko jakie pada w związku z agentem STASI i SB to oczywiście Donald Tusk, nikt nie jest w stanie przedstawić jakichkolwiek dowodów na piśmie, ale każdy pytany aparatczyk STASI z byłej NRD czy wysocy oficerowie SB z czasów PRL mówią wprost OSCAR to D.Tusk.
Czy to sprawa ostrego konfliktu na linii socjalistów francuskich z obecnym rządem Niemiec , czy raczej zmiana kursu polityki uni europejskiej , nie jest to do końca jasne , ale zaczyna się demontaż układu Angeli Merkel.
Ukazanie się w bardzo szybkim tempie książki Ralfa Georga Reutha i Günthera Lachmanna wywołało burze w Niemczech.
Książka ta dotyczy życia i działalności Angeli Merkel w NRD i odsłania nieznane , a raczej utajnione dotychczas czarne strony życiorysu obecnej kanclerz Niemiec.
… Wir können belegen, dass Angela Merkel dem DDR-System näher war als bislang bekannt. Während ihrer Tätigkeit an der Akademie der Wissenschaften der DDR war sie an ihrem ­Institut Funktionärin, beispielsweise von 1981 an als FDJ-Sekretärin für Agitation und Propaganda, was sie bis heute bestreitet. Außerdem saß sie in der Betriebsgewerkschafts-Leitung.“ …
tłumaczenie:
Jesteśmy w stanie udowodnić ze Angela Merkel systemowi NRD była znacznie bliższa aniżeli dotychczas jest nam to znane.
Podczas swych zajęć na akademii nauk w dawnej NRD była funkcjonariuszka partii i tak w roku 1981 dla przykładu była szefem wydziału agitacji i propagandy FDJ oraz członkiem władz komisji zakładowej tejże uczelni.
Wolfgang Schnur oraz Lothar de Maizière, wysoko postawieni działacze byłej NRD byli nie tylko opiekunami ale także osobami prowadzącymi Angele Merkel. Pod koniec bytu NRD byli tymi którzy tworzyli we wschodnich Niemczech oddziały zachodnioniemieckiej partii CDU.
Autorzy książki zapewniają ze są w posiadaniu licznej dokumentacji potwierdzającej wcześniejsze życie pani kanclerz i są gotowi skonfrontować fakty z Angelą Merkel.
Co na to pani kanclerz ?
…Was sagt die Kanzlerin?
„Das wollten wir natürlich von ihr wissen. Aber Angela Merkel ließ uns durch ihren Regierungssprecher mitteilen, Sie habe keine Zeit zur Beantwortung unserer Fragen.“
Tłumaczenie:
…to także chcielibyśmy wiedzieć. Niestety pani kanclerz powiadomiła nas przez swego rzecznika prasowego ze nie ma czasu na odpowiedzi….
Wygląda na to ze model zwany okrągły stół nie był przygotowany tylko dla Polski lecz dla całego układu warszawskiego a wszelkie akta wszelkich służb służą obecnie do sterowania polityka nie tylko w Polsce.
Spektakularna akcja z wdzieraniem się obywateli byłej NRD do budynków STASI i niszczenie akt, była równie dobrze wyreżyserowana jak egzekucja rumuńskiego dyktatora Causescu.
Chwilowo OSCAR jest bezpieczny, ale musi pamiętać ze w polityce nie ma żartów i spadają nie tylko samoloty, ale także łby zdrajców.
Miroslaw Mrozewski • salon24.pl